RELACJA - Szlakiem angielskich katedr cz.14 - katedra w Ely.
Ely to niewielkie miasto w południowo-wschodniej Anglii, położone nad rzeką Ouse w hrabstwie Cambridgeshire. Jednym z najcenniejszych jego zabytków jest majestatyczna romańsko-gotycka katedra (Kościół Katedralny Świętej i Niepodzielnej Trójcy). Jej budowa rozpoczęta została pod koniec XI wieku i z przerwami ciągnęła się przez blisko trzy kolejne stulecia. Świątynia wzniesiona została w miejscu założonego w VI wieku przez św. Edeldredę katolickiego klasztoru. Fundatorem katedry był opat Simeon (daleki krewny ówczesnego króla Anglii - Wilhelma I Zdobywcy).
Św. Edeldreda urodziła się w 636 roku w Exning w Suffolk, jako córka króla Anny, władającego wschodnią Anglią i jego żony Saewary. Anna był potomkiem potężnego rodu Uffingas, który miał się wywodzić od Odyna, a gdy się nawrócił zrobił wiele dobrego dla chrześcijaństwa w swoim kraju, a czwórka jego dzieci - Seksburga, Etelburga, Edeldreda i syn Jurmin - została świętymi.
Została wychowana starannie, wzrastając w wierze. Chciała zostać zakonnicą, jak jej siostry, ale rodzice mieli wobec niej inne plany. W 652 roku wydano ją za mąż za Tondberta, króla Anglosaksonów. Szanując jej wolę i powołanie Tondbert zgodził się na zachowanie przez nią czystości. Trzy lata później zginął jej ojciec, zabity przez pogańskiego króla Mercji, a krótko po nim zmarł jej mąż. Święta usunęła się do swojego majątku w Ely, postanawiając spędzić tam na modlitwie resztę swoich dni.
Jednak już w roku 660 poślubiła Egfryda, drugiego syna króla Oswiu, aby zabezpieczyć sojusz z potężnym królem Nortumbrii. Gdy jej mąż osiągnął wiek dwudziestu czterech lat został królem Nortumbrii. Edelreda wiele czasu poświęcała na spotkania z duchownymi, wśród nich był św. Cuthbert, młody przeor Lindisfarne, dla jego klasztoru przeznaczała wiele cennych darów. Wśród nich były stuła i manipularz własnoręcznie przez nią wyhaftowane. Również św. Wilfrid z Yorku był jej przyjacielem i doradcą, on sam otrzymał od niej ziemie w Hexham, aby wybudował na nich wspaniały kościół.
W międzyczasie Egfryd darząc swą piękną żonę miłością, nie chciał dłużej wyrażać zgody na to, aby żyła w swoim majątku jak zakonnica. Starał się przekonać ją do zmiany zdania, poprosił nawet św. Wilfrida o pomoc, ale Edeldreda bojąc się tego, że król cofnie daną jej obietnicę na życie w czystości, uciekła do benedyktyńskiego opactwa w Coldingham, gdzie przełożoną była jej ciotka św. Ebba Starsza. Widząc, że Egfryd postanowił zabrać stamtąd swoją żonę, za jej zgodą lub bez niej, doradziła jej ucieczkę w przebraniu żebraka, co też Edeldreda uczyniła. Wbrew radom nie schroniła się u siostry św. Ebby, św. Hildy z Whitby, lecz powróciła do swojej posiadłości w Ely. Już pierwszego dnia dogoniła ją pogoń wysłana przez męża, schroniła się na cyplu Colbert's Head, gdzie nadchodzący przypływ dał jej ochronę przed ścigającymi, otaczając ją ze wszystkich stron wodą. Egfryd postanowił zaczekać, wiedząc że po kilku godzinach woda opadanie. Lecz ku zdumieniu wszystkich woda utrzymywała się przez siedem dni. Odczytano to jako znak od Pana Boga i król postanowił powrócić do domu bez żony.
Po wielu dniach pieszej wędrówki w upale św. Edeldreda dotarła do Ely. Tutaj, w 673 roku, wybudowała duży klasztor - osobny dla mężczyzn i kobiet. Św. Wilfrid nałożył jej welon ksieni oraz przyjął śluby od pierwszych zakonnic. Uzyskał od papieża specjalne przywileje dla opactwa. Wielka pobożność przyciągała do Ely chętnych do służenia Panu Bogu, do klasztoru przybyła również siostra Świętej, św. Seksburga, królowa Kentu, pozostawiając założone przez siebie opactwo w Minster-in-Sheppey w rękach swej córki, św. Hermenegildy.
Jako ksieni wiodła bardzo surowy tryb życia. Z wyjątkiem Wielkanocy, Zesłania Ducha Świętego i Objawienia, myła się tylko w zimnej wodzie. Spożywała jeden skromny posiłek dziennie. Wiele godzin spędzała na modlitwie, często czuwając w kościele od północy aż do świtania.
Zmarła 23 czerwca 679 roku, na powikłania jakie wywołał ogromny guz na szyi, pochowano ją w Ely. Jej następczynią została św. Seksburga, która w 696 roku w czasie przenoszenia doczesnych szczątków św. Edeldredy do sarkofagu z białego marmuru, odkryła nienaruszone ciało, cudownie odmłodzone, z zagojoną raną po cięciu na gardle. Przy jej grobie miały miejsce liczne uzdrowienia, przybywały niezliczone pielgrzymki, a klasztor przeżywał swój rozkwit. W 870 roku opactwo zostało zniszczone w czasie duńskiego najazdu, odbudowano je sto lat później.
W 1109 roku wybudowano w Ely katedrę w której złożono relikwie Świętej.
W roku 1539, w czasie likwidacji klasztorów przez Henryka VIII, sanktuarium św. Edeldredy zostało zniszczone (tablica upamiętnia miejsce w którym stał sarkofag), tak samo jak posągi i witraże, a relikwie przeniesiono do kościoła p.w. św. Edeldredy w Londynie. Katedra w Ely została w 1541 roku zawłaszczona przez protestantów. W 1811 roku w pobliżu Arundel odnaleziono relikwię ręki Świętej, przechowywano ją w katolickim kościele, pod jej wezwaniem, w Ely.
Św. Beda Czcigodny napisał na cześć św. Edeldredy długi hymn, a Maria Francuska (Marie de France) poemat starofrancuski "La vie seinte Audree".
Panele sklepienia nawy głównej zainstalowane w ramach restoracji katedry w czasach wiktoriańskich są autorstwem dwóch artystów.
Henry Styleman Le Strange namalował pierwsze 6 paneli (licząc od wejścia zachodniego), a Thomas Gambier Parry był odpowiedzialny za kolejne 6, dlatego też pomiędzy panelem 6-ym i 7-ym zachodzi zauważalna zmiana w stylu artysty.
Sklepienie przedstawia historię rodowodu Jezusa, zaczynając od Adama (panel 1) i kontynuując przez Abrahama (panel 4), Dawida (panel 8) i kończąc na Maryi (panele 9 i 10).
Ten wspaniały romański portal datowany jest na wczesny XII wiek. Ukończony mniej więcej w 1135 był częścią pierwszej, normańskiej katedry (c.1081–1189). Łączył nawę główną z przyległymi krużgankami, ale pomimo swej nazwy (którą został określony dopiero w XIXw.) nie był przeznaczony do użytku opata - bardziej prawdopodobnym jest iż używali go co bardziej znakomici świeccy goście opactwa.
Jak cała reszta katedry portal został wyrzeźbiony w bardzo twardym, kamieniu wapiennym z Barnack. Tympanum – w kształcie półksiężyca – było kiedyś bogato malowane. Przedstawia ono Jezusa sądzącego całą Ziemię. Jedna ręka wzniesiona w geście błogosławieństwa, a druga trzyma Księgę Sądu z Apokalipsy św. Jana. Cała postać przedstawiona jest w owalnym kształcie zwanym "mandorla" – tradycyjnie używanym by zaznaczyć, że przedstawione w nim postacie, sceny są transcendentne. W tym przypadku - stopy Chrystusa przekraczają granice mandorli, wychodząc w kierunku ludzi zmierzających do wnętrza katedry (nieba).
Framugę portalu można podzielić na 3 misternie rzeźbione sekcje. Wewnętrzna część utrzymana jest we florystycznej stylistyce, środkowa przeplata style oraz zawiera wyobrażenia ‘gryzących bestii’ odnosząc się do legend z czasów Wikingów; okrągłe części zewnętrznej framugi przedstawiają po stronie zachodniej - znaki zodiaku, a po wschodniej - różne czynności wykonywane przez człowieka. Dwie ludzkie głowy umiejscowione zaraz pod tympanum spoglądają uważnie na wchodzących do kościoła, symbolicznie - nieba.
Wspaniała wieża zrodziła się raczej z tragedii niż z praktyczności. Oktagon z ogromną wewnętrzną otwartą przestrzenią i bardzo niezwykłą drewnianą "latarnią" ponad nią powstał po katastrofie w XIV wieku.
W nocy 12 lutego 1322 roku, być może w wyniku wykopania fundamentów pod pobliską Kaplicę Lady, zawaliła się centralna wieża przejściowa. Zamiast przywrócić ją do pierwotnego rozmiaru i kształtu, przestrzeń w centrum katedry została powiększona, tworząc ośmiokąt znacznie większy niż kwadratowa podstawa pierwszej wieży.
Tak powstała ośmioboczna kamienna wieża, posiadająca osiem wewnętrznych łuków i wspierająca niesamowity drewniany sklepiony dach wachlarzowy. Dach i latarnia, które wydają się dosyć niepewnie na niej osadzone, są w rzeczywistości podtrzymywane przez bardzo złożoną drewnianą konstrukcję nad sklepieniem.
Centralna latarnia, również w kształcie ośmiokąta, ale z narożami odsuniętymi od narożników wieży, unosi się nad dachem kościoła jak korona. Jej wnętrze posiada panele przedstawiające malowane obrazy aniołów grających na różnych instrumentach. Promienie słoneczne wpadające przez okna ujawniają ich żywe kolory i misterne dzieła sztuki. Panele można otwierać z dachu ośmiokąta.
Ten cud architektury średniowiecznej powstawał 18 lat, ma wysokość 43m i waży 400 ton.
W XIII i XIVw. Europie można zauważyć rosnący kult Maryjny, a kaplice poświęcone właśnie NMP były dodawane do wielu kościołów i katedr, w tym tej w Ely.
Kaplica NMP przy katedrze w Ely to największa tego typu kaplica w całym UK.
Fundamenty pod kaplicę zostały położone w 1321r. tuż przed zawaleniem się wieży centralnej, a prace były kontynuowane bez względu na tą katastrofę. Głównym budowniczym był John z Wisbech. Kaplicę ukończony w 1349r. i wyglądała ona zgoła inaczej niż prezentuje się nam obecnie. Jako kaplica poświęcona Najświętszej Panience, jej przestrzeń byłaby bogato zdobiona, malowana, a okna nadawały by tu życia światłem wpadającym przez kolorowe, piękne witraże. Całe to dziedzictwo zostało zniszczone przez szalejący w XVIw. protestantyzm.
W katedrze znajduje się również świetne muzeum witraży z wieloma wspaniałymi eksponatami i gorąco zachęcam każdego odwiedzającego do nieomijania tej atrakcji :)
A tu mała ciekawostka - witraż z... Carlisle! :)
Katedra w Ely to zapierający dech w piersiach przykład średniowiecznej architektury sakralnej. Zdecydowanie jedna z piękniejszych katedr na angielskim szlaku!
Tymczasem w następnym odcinku - kaplica King's College w Cambridge...
Laudetur Iesus Christus!